Depresja i wychodzenie z niej. Co możemy zmienić?
Depresja, choć często mylona ze zwykłą chandrą, jest poważną chorobą. Nie da się jej wyleczyć jednym prostym trickiem i bardzo często wychodzenie z niej to proces, które trwa latami. Mimo to jesteśmy w stanie dołożyć starań, aby leczenie przebiegało sprawniej. Bardzo dużo zależy od naszych nawyków, które pielęgnujemy w codziennym życiu. Wielu psychiatrów potwierdza, że przyczyną depresji są często nasze zachowania i wybory życiowe. Te negatywne zachowania przeradzają się często w nałogi lub prowadzą do pogorszenia się relacji z bliskimi czy utratą własnego zdrowie. Co więc można robić, aby wychodzenie z depresji było sprawniejsze?
Drobne czynności
Filmowcy bardzo często przedstawiają w swoich dziełach depresję poprzez rosnącą brodę. Wszyscy znamy ten motyw, gdzie bohater filmowy siedzi załamany i nieogolony. To dosyć wyświechtany trick, ale jednak ma solidne podstawy w rzeczywistości. Jedną z cech depresji jest chroniczne zniechęcenie, więc zaniedbujemy takie drobne czynności jak golenie, prasowanie czy gotowanie jedzenia (zamiast tego kupujemy byle jakie jedzenie w paczkach).
Dobrym więc nawykiem jest zmuszać się do tych drobnych czynności. Nie zmienimy nimi świata. Nie sprawią one, że nagle magicznie powrócimy do zdrowia. Ale jeden taki krok może sprawić, że będziemy czuć większą motywację do następnych i podniesiemy choć trochę poziom samozadowolenia. Taką drobną czynnością jest właśnie ogolenie się, więc jeżeli pogrążanie się w stanie depresyjnym, który objawia się dysforią i apatią, to spróbujmy zmusić się choćby do tego, aby pójść do łazienki i się ogolić.
Zadbajmy o strój
Jasnym jest, że nie powinniśmy budować poczucia własnej wartości na podstawie wyglądu. Nie oznacza to jednak, że pewnymi wizualnymi bodźcami nie możemy sobie pomóc. W przypadku panów może to być wyprasowanie sobie eleganckiej koszuli i założenie jej. Nawet jeżeli nie zamierzamy wyjść z domu na żadną oficjalną okazję. Takie eleganckie ubranie się może dać nam małą iskierkę motywacji. Panie z kolei już same będą wiedziały, w czym wyglądają dobrze. Sukienka czy żakiet? A może na sportowo? Ważne jest, aby dobrać ten strój starannie i estetycznie (nawet jeśli nie mamy żadnych drogich ani przesadnie modnych ubrań). Niech jednak ta kwestia ubioru nie będzie dla nas przyczyną chorej rywalizacji a jedynie małego kroku w stronę większego samozadowolenia.